wtorek, 5 czerwca 2012

Z Dzienników Nikki...

Sobota, 31 sierpnia
Dramat rozpoczął się rano, kiedy zwyczajnie zapytałam ją, czy kupi mi nowego odjazdowego iPhone`a. Taki  iPhone potrafi prawie wszystko i dlatego jest niezbędny do życia. Może nie tak bardzo jak tlen, ale prawie...

Czy taki iPhone jest rzeczywiście potrzebny? Według naszej głównej bohaterki - Nikki, tak. Przynajmniej na początku. Jest to jej największe marzenie. Bohaterka wierzy, że dzięki temu załapie się do grupy ełefelek (Ładne-Fajne-Lubiane) w nowej szkole. Ciekawa jestem waszych opinii, co jest potrzebne dla prawdziwej przyjaźni? Czym różni się od tej na pokaz?


Chloe i Zoey - ja i moje przyjaciółki ;)


1 komentarz:

  1. Przyjaźń to zaufanie i szczerość. Taki Iphone może jest fajny, ale nie najważniejszy! Ja, na miejscu Nikki zostawiłabym ełefelostwo w spokoju i zadawała się tylko z Chloe, Zoey i Brandonem!

    OdpowiedzUsuń